Zapraszamy do obejrzenia wykładu profesora Andrzeja Frydrychowskiego na temat niacyny.
„Witamina B3 (niacyna) wyróżnia się – składa się z kwasu nikotynowego i niacyny amidu. W jej przypadku problem jedynie jest taki, że kwas nikotynowy daje czasem tzw. efekt flush, czyli zaczerwienienia, a nie wszyscy to lubią, niektórzy nawet są tym bardzo przestraszeni i wzywają pogotowie myśląc, że już umierają. A najgorsze jest to, że przyjeżdżają wówczas ratownicy i podają sterydy, co jest po prostu niemądre, żeby nie powiedzieć, że to szczyt głupoty. Po prostu nie wiedzą, o co chodzi. Witamina B3 jest absolutnie bezpieczna, można ją suplementować codziennie, warunek jest jeden – zaczynamy zawsze od małych dawek, zresztą jak ze wszystkim. Startujemy więc od 100 mg trzy razy dziennie i później stopniowo dawkę podnosimy. Witaminę stosujemy po jedzeniu, ponieważ wówczas wchłania się wolniej i efekt flusha jest mniejszy. Żeby ten efekt jeszcze zmniejszyć, możemy dodać witaminę C. Witamina B3 – a są o tym publikacje naukowe – zmniejsza ryzyko zawału serca o 70-80 proc. W tym wypadku nie ma więc chyba nad czym się zastanawiać. Zawsze też można suplementować witaminę B poprzez spożycie jednej łyżki płatków z naturalnych, nieaktywnych drożdży i w ten sposób zyskujemy komplet witamin B”.
Jak skuteczna jest witamina B3, kiedy należy ją stosować, w jakiej formie i w jakich ilościach – o tym wszystkim przeczytacie Państwo w pierwszym tomie książki „Skutecznie wyleczyć”.